Zdjęcia z międzynarodowego meetingu banjackiego w Wiedniu, okraszonego pierwszą zagraniczną sesją KC BMMG (nie liczymy przecież Słowacji bo to prawie nie zagranica;) znajdziecie pod http://picasaweb.google.com/kubaad/1618Listopada2007WeekendWWiedniu.
Było super, a smak Paulanera do tej pory czuję;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Chciałem sprostować przedpiscę: Słowacja to oficjalnie nie zagranica. Zgodnie z przyjętą jednogłośnie uchwałą KC BMMG (podczas KC rozpoczętego w Wiedniu i ciągle trwającego:)), Słowacja to nie zagranica.
Ave Banjak!
P.S. W Wiedniu było genialnie, choć mam z sobotniego ranka średnie wspomnienia (ten wiedeński kac:)). To kiedy i gdzie następny weekend?
hallo! wyjazd byl absolutnie wysmienity!samo miasto rowniez mnie pozytywnie nastroilo. takze polecam sie wraz ze Szczeniakiem na kolejne wyjazdy:)
Prześlij komentarz